Niezdecydowani jesteśmy nie raz nie dziesięć. Masz pełno pomysłów w głowie jednak pisanie nie przychodzi Ci łatwo. Siadasz przed komputerem nowszym, niekoniecznie najnowszym. Obklejonym z każdej strony, Naklejkami, dziecinnymi umileniami. Kichasz bo po raz piąty w tym roku jesteś chory. Nazywasz się Królem Niczego, Pestką Avokado. Chciałbyś osiągnąć wiele, masz ambicje wyższe niż top Mount Everest, Popełniasz błędy, nie tylko te ortograficzne. Często zastanawiasz się nad swoim postępowaniem. Planujesz, analizujesz, czas na to marnujesz i nie czujesz, że rymujesz. Masz coś na myśli, niekoniecznie to co inni i umiesz pisać bez patrzenia na klawiaturę, Owszem, masz kilka talentów, w wielu rzeczach jesteś jednak do niczego. Sprawiasz wrażenie idealnego. Masz duży dystans. Tworzysz maskę. Mur Chiński. Generalnie nie boisz się decyzji. I tak bez końca, ale jest coś niekoniecznie wiesz co.
Wiecie co jest taki film, filmów jest dużo, ot co za spostrzeżenie (niemniej często z takich pozycji czerpiemy inspirację). Wyobraź sobie, że zmierzasz do celu, niezła frajda, stres, wyczekiwanie. Co jak go osiągniesz? Nuda. Znajdujesz nowy cel i tak bez końca. Chciałbyś w końcu zagrzać miejsce i spełnić się całkowicie, Szukasz bez końca dobrego rozwiązania, Patrzysz na dzisiejszy Świat, tych lepszych, gorszych, bogatszych i biedniejszych. Jednym współczujesz innym zazdrościsz, żyjesz, egzystujesz ale dalej co począć ze sobą nie wiesz,
Zakończenia nie będzie, puenty ambitnej też nie, każdy pomyśli, co robię teraz, do czego zmierzam, CZEGO CHCĘ, naprawdę chcę. Nie jesteśmy pewni. nie wiemy co dla nas dobre a co złe jest. Boimy się podejmować ryzyko. Czytamy cytaty, że jednak się opłaca.. i dalej się wahamy, Kochamy się i zastanawiamy jednocześnie, Pięknie jest wiedzieć, tak często jednak jest na odwrót. Patrzymy na drogie perfumy, my mamy lepiej ale jednak zazdrościmy, Nie ma sensu i logiki, Poszukajmy jej i nie katujmy się mandarynkami i rzeżuchą, proszę czytajmy między wierszami.
.jpg)
